Ichigo
Ghost
Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 616 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Idzie... IDZIE! Mitsuko, ja cie normalnie będe wielbic teraz! *spada na nią rola mojego guru*
|
Czw 23:07, 27 Gru 2007 |
|
|
|
|
|
Mitsuko
Pink Killer
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 877 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
łaaa... Ichigo-chan będzie mnie wielbić^^ *tańczy taniec radości*
nikt nigdy mnie nie wielbił *łezka w oku*
hehehe
Ostatnio zmieniony przez Mitsuko dnia Pią 17:28, 28 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
Pią 17:27, 28 Gru 2007 |
|
|
yapi
Crimson Star
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1646 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod kiecki Hizakiego
|
a, ta, zapomniałam o hasałach '
a jak ja się kiedyś nawkurzałam jak od rusków coś pościągalam a hasła nie mogłam wpisać T^T
i jak się podoba? X3
|
Pią 21:23, 28 Gru 2007 |
|
|
melmo
Prison
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 298 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
quote:
Originally posted by Ichigo
Choć nadal czuć na nim było mroczny klimat poprzednich płyt, ogólne brzmienie jest znacznie bardziej przystępne, popowe.
(...)Ich brzmienie przybrało znacznie bardziej popową barwę, tracąc kompletnie mroczny klimat.(...)W roku 2002 do sprzedaży trafił nowy album, kolejna kompilacja utworów oraz dwa koncertowe DVD. Choć zespół tracił wielu starych fanów, którym nie podobały się zmiany w ich brzmieniu, zyskiwali przy okazji rzesze nowych, którym właśnie to lżejsze brzmienie znacznie bardziej przypadło do gustu. (...)Nowy inzynier dźwięku nadał mu świeże brzmienie, czuć było też, że zespół znowu zaczął tworzyć muzykę dla przyjemności, a nie dla pieniędzy.
Podsumowując, z tego opisu wychodzi, że Plastic Tree to popowy zespół grający dla pieniędzy... Bardzo kompetentny i rzetelny opis, naprawdę.. (="=)
Nigdy nie grali popu, po prostu ich muzyka ewoluowała czego można było się spodziewać zważywszy na to, że z czasem ludzie dorastają i na przestrzeni lat ich gust i podejście się zmienia. Na początku zespołu mieli po 20 - 23 lata, a gdy zaczęli zmieniać styl muzyczny byli pod trzydziestkę, trudno oczekiwać żeby na przestrzeni lat nie zmieniło się ich podejście do muzyki. I tak nie eksperymentowali ze stylem tak bardzo jak by mogli XD
|
Wto 22:41, 26 Lut 2008 |
|
|
Nopal
Ningyou
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zespol ktory wlasciwie natychmiast skradl mi serce dzieki niezwyklemu, momentami psychodelicznemu brzmieniu i wspanialemu wokalowi pelnemu ciepla i smutku.
Do tej pory to moj numer 1.
|
Wto 18:21, 03 Cze 2008 |
|
|
yapi
Crimson Star
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1646 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod kiecki Hizakiego
|
czemu ten temat był tak głęboko zakopany? ==
Btw, patrzcie, jest po prostu cudowne. Moja ulubiona purowa piosenka, i w dodatku na pianine, totalny rozpływ.
http://www.youtube.com/watch?v=Q6HybZFa3dY&feature=player_embedded
(znalazła Tane@lj)
|
Pią 10:44, 10 Kwi 2009 |
|
|
Dokeshi
Embryo
Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Prosto z drzewa.
|
Dżises, wyjątkowo ich nie lubię...
Muzyka mi się podoba, ale głos Ryuutaro tak mi działa na nerwy, że nie mogę zdzierżyć nawet pół minuty żadnej piosenki.
Jedyny wyjątek to Zaza Furi, Zaza Nari. Za trzecim razem mi się trochę spodobała. Ale i tak ich nie lubię. o!
|
Pon 11:45, 03 Sie 2009 |
|
|
Shi
Embryo
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
O Plastic Tree jak dla mnie jest super Po prostu jakaś magia Działają na mnie bardzo pozytywnie.
|
Wto 22:10, 04 Sie 2009 |
|
|
Akicharu ^^
Murder Toy in the Closet
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 451 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Z szafy
|
Plastic Tree:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Pon 19:26, 20 Wrz 2010 |
|
|
Hikaru
Anestezjolog
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 1476 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pudełko na kredki
|
quote:
Koncerty Plastic Tree w tokijskim JCB Hall z 28 i 29 grudnia zostały odwołane, ponieważ wokalista Ryutaro Arimura poważnie zachorował. Zdiagnozowano u niego zespół Guillaina-Barrégo.
Jednym z symptomów tej choroby jest między innymi osłabienie kończyn, które może się przerodzić w paraliż. Po szybkim zastosowaniu odpowiedniego leczenia i objęciu opieką medyczną pacjenci ze zdiagnozowanym zapaleniem wielonerwowym mają szansę na całkowity powrót do zdrowia.
Fani będą mogli przekazać Ryutaro swoje wiadomości, zostawiając je przed JCB Hall w dniu odwołanych koncertów.
Źródło: JaME
|
Nie 11:03, 26 Gru 2010 |
|
|
Tsumi
Embryo
Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zduńska Wola.
|
No, a Ryuutarou juz jest zdrowy i kilka dni temu do netu wyciekło ''ammonite'' w jakiejś jakości. Jak dla mnie album cudo, nie rozczarowałam się po tym czekaniu. <3
|
Wto 18:39, 12 Kwi 2011 |
|
|
Shadow
Psychiatra
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 3430 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z chaosu
|
Moje najnowsze odkrycie i najnowsze zauroczenie Żałuję, że nie zapoznałam się z nimi wcześniej, dopiero bardzo pozytywne opinie na jednym forum mnie zachęciły, więc przełamałam ostatni zastój w poznawaniu nowych grup, ściągnęłam 'Gestalt Houkai'... I zakochałam się! Od pierwszych tonów od razu urzekła mnie ich muzyka, głos Ryutaro (momentami płaczliwy, emocjonalny, ale śliczny i bardzo miły dla ucha), klimat utworów... Odpowiada mi ich aktualny, 'niemroczny' styl, ale też nie nazwałabym tego popem. Ciężko to sklasyfikować, ale zdecydowanie ma coś w sobie.
Z ulubionych utworów wymieniłabym z pewnością większość 'Gestalt Houkai' ('Spica', 'Makka na ito', 'Replay', 'Alone again, wonderful world', 'Andro Metamorphose', 'Dummy box' - to tak szczególnie, ale właściwie wszystko mi się podobają ). Z innych wydawnictw, które póki co poznałam - 'Balloon' (jak to się strasznie wkręca, a ten wokal! *__*), 'Moonlight', 'E to Se to Ra', '1999', 'sunset bloody sunset', 'Setsugetsuka', 'Sabishinbou', '37℃'... Ale wciąż poznaję kolejne, więc ta lista z pewnością będzie się powiększać! Podsumowując, dawno żaden zespół tak mnie nie wciągnął.
|
Czw 17:32, 04 Sie 2011 |
|
|
Rain
Beautiful the Virgin
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 948 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Ja do Plastic Tree nigdy specjalnie nie byłam przekonana. Słuchałam sobie od czasu do czasu ale raczej na zasadzie tak trochę, żeby dla ucha było miło. Może to wina tego że jako pierwszy trafiłam na album, który mi się niezbyt podobał i już tak zostało, że miło było posłuchać ale nie na pętli i nie nałogowo.
Mimo wszystko to jeden z nielicznych zespołów trzymających nadal fason. Nie wiem... te wszystkie nowości raczej mi się nie podobają. Raczej bardzo. A Plastic Tree to Plastic Tree
|
Pią 21:50, 05 Sie 2011 |
|
|
|
|
Idź do strony Poprzedni 1, 2
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa). Obecny czas to Pią 9:21, 10 Sty 2025
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB: © 2001, 2002 phpBB
Group |