FAQ
Profil
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Prywatne Wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
Galerie
Forum forum o j-rocku Strona Główna
->
Fan Arty, Fan Ficki czyli wszystko co nasze
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Przestrzeganie
----------------
Kodeks Prawny forum
Sugestie i opinie
J-Music
----------------
12012
alice nine.
Antique Cafe
Ayabie
BUCK-TICK
D
D'espairs Ray
Deluhi
Dir en Grey
exist†trace
Fatima
Gackt
Gazette
GPKISM
hide
HIZAKI grace project
Hyde
Janne da Arc
Juka
Kagrra
Kana
Kanon Wakeshima
Kaya
Klaha
Közi
L'arc~en~ciel
Lareine
LM.C
Luna Sea
Malice Mizer
Miyavi
Moi dix Mois
MUCC
Phantasmagoria
Psycho le Cému
Raphael
Rentrer en Soi
The Candy Spooky Theater
Versailles
Vidoll
X-Japan
Inne
Japonia
----------------
Japonia
Japońska Kuchnia
Japońskie Sztuki Walki
Różne
----------------
Przedstaw się
Off Top
Fan Arty, Fan Ficki czyli wszystko co nasze
Linki
Koncerty itp.
Spoza Japonii
Archiwum
Cbox
----------------
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
EmiOffender
Wysłany: Wto 14:32, 11 Sie 2009
Temat postu:
Może normalnie napisałabym, że to strasznie mHroczne jest i wgl, ale że teraz nie jest normalnie, bo dopadły mnie prześladowania sentymentów i wspomnienia kiedy to czytałam pierwszy raz i jeszcze wzruszenie to...
Lecę na last part.
hide-Otaku
Wysłany: Czw 13:26, 26 Lip 2007
Temat postu: Opowieść Ostatniego Wampira part 7.
Opowieść ostatniego wampira
Part 7.
Wyjazd do Osaki
I urwanie kontaktu
04.11.2000 rok Kioto Dom wampirów 19:05
Pamiętam jak zaproponowałem małemu wyjazd…
-Kigaiku pojedziemy do Osaki.
-po co ci tam jechać?
skłamałem że mam tam znajomego bo bardzo chciałem Go wyciągnąć z tej rudery, a gdybym nie skłamał On nie chciał by jechać, bo nie chciałby robić problemu…a w Osace rodzice zostawili mi w spadku domek.
-pojedziemy tam na stałe?
-nie…wrócimy za rok…
-dobrze.
chciałem naprawdę chciałem aby mnie lubił, by był szczęśliwy, szczęśliwszy niż ja za czasów dzieciństwa.
Gdy wyjechaliśmy do Osaki nie mówiliśmy o wampirach…mój cały wampiryzm trzymałem od niego z dala- po prostu chciałem by zapomniał o całym zamieszaniu.
Wyjazd się przedłużył…nie o miesiąc nie o rok, tylko o całe dwa lata i pół miesiąca…
Po tym czasie pojechaliśmy jeszcze do Parku Wampirów by spędzić tam dwa dni w ramach przyzwyczajenia mojego podopiecznego do Wampiryzmu i wróciliśmy…
07.02.2002 rok Kioto Dom wampirów 20:07
Postanowiłem jednak wysłać mojego wychowanka do Osaki by rzucił ten cały bajzel, by był jeszcze normalny…On miał jeszcze na to szansę! Nie pisałem do niego listów… chciałem by zapomniał o wampirze przyjacielu…o tym co było. On jednak pisał przez cały rok, a ja paliłem te jego listy…ale potem przestał pisać, równo 07.05.2003 roku bo 06.05 dostałem od niego ostatni list…
Teraz znowu byłem sam…Jednak nie czułem samotności tylko…coś się zmieniło, może wtedy było weselej? Nie wiem sam… takie pytania do własnego Siebie mnie dołowały, nie udało mi się o nim zapomnieć pojechałem do Osaki, ale mój mały już nie żył, zabili go na moich oczach na ulicy, pełno krwi…zamordowali Go jako siostrzeńca wampira…
Wyjechałem z Osaki prosto do Parku wampirów na pograniczu świata…Było mi tak źle słyszałem przez okrągły tydzień jego krzyk i strzały…a przecież przy mnie mógł być bezpieczny, przy mnie by żył…lecz On zamkną swoje oczy… na zawsze…
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB: © 2001, 2002
phpBB Group
Template created by
The Fathom
Based on template of
Nick Mahon
Regulamin