Prywatne Wiadomości
quote: Originally posted by Shadow Ojeej. Ojej, ojej, ojej. Cóż mogę powiedzieć... Jeśli chcesz dalej zajmować się pisaniem, to jeszcze dużo, DUŻO pracy przed Tobą. Bo ten fick wyszedł co najmniej kiepsko; wszystko jest strasznie chaotycznie opisane, gnasz z akcją i gubisz sens gdzieś po drodze, logika mocno podupada ('jestem gwiazdą rocka, więc muszę założyć rodzinę'? Albo 'rok 2005', a zaraz potem Kamijo z VERSAILLES, podczas gdy Versailles jeszcze wtedy nie istniało), o ogólnym realizmie przedstawionych sytuacji (tudzież jego braku) nawet się wypowiadać nie będę. Postacie nijak są ze sobą powiązane, ot tak nie wiadomo skąd powyciągane, a scena z Gacktem i Kamijo pogłębiła rysę w mojej psychice o ładnych parę centymetrów. Gramatyka piszczy i błaga o więcej uwagi, a 'czuł' pisze się przez u! Ogółem: nie jest dobrze. Jeśli masz zamiar jeszcze pisać, to jedyne, co mogę Ci poradzić, to ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. I czytać, dużo czytać i obserwować, jak z opisami radzą sobie inni, jak budują dialogi itp. Jak mówiłam, dużo pracy przed Tobą... Powodzenia życzę