Autor |
Wiadomość |
Aya |
Wysłany:
Nie 19:00, 10 Paź 2010 Temat postu:
|
|
Podpisuję się pod Fumi Z tym że dla mnie trochę za krótkie, dobre na jedną notkę w pamiętniku. Gdybyś nie podała paringu to bym się nie skapnęła o kim piszesz |
|
Fumi |
Wysłany:
Sob 19:25, 02 Paź 2010 Temat postu:
|
|
Ładne. : ) Takie przyjemne do czytania. Macie rację,że łezka może zagościć w oku. Choć mi się najbardziej podoba ten cytat: "Smakujesz jak grejpfrut. Gorzki do granic, z cudowną nutą słodyczy." |
|
Mijoshi |
Wysłany:
Czw 16:14, 29 Kwi 2010 Temat postu:
|
|
"Kiedy nie udajesz tego złego Warumono, grożącego mi wsadzeniem gryfu basu w pewną część mojego zacnego ciałka, haha. Ach i wiesz, co? Smakujesz jak grejpfrut" To jest najlepsze xDDD
I racja, takie śliczne, że aż łezka, może się zakręcić w oku ^.^ |
|
Niana_h&a+m&a |
Wysłany:
Czw 13:09, 29 Kwi 2010 Temat postu:
|
|
Och, żałuję, ze jest to yaoi O.o" I że sama nie potrafie tak pisać T^T Może mam jakiś ukryty talent? Hahahaha... Lepiej będę czytać takie dzieła niz sama pisać pseudo-miłosno-słodkie formy O.o |
|
Kiyoko Ichigo |
Wysłany:
Czw 11:50, 29 Kwi 2010 Temat postu:
|
|
No nie, ale takie romantyczne...i słodkie. Po prostu śliczne |
|
Hikaru |
Wysłany:
Śro 20:17, 28 Kwi 2010 Temat postu:
|
|
Ichigo, dlaczego łezka? D: Przecież to to smutne nie jest... |
|
Kiyoko Ichigo |
Wysłany:
Śro 18:56, 28 Kwi 2010 Temat postu:
|
|
Aż mi się łezka zakręciła w oku... |
|
Hikaru |
Wysłany:
Pon 14:45, 26 Kwi 2010 Temat postu:
|
|
Ach, dziękuję Wam :* Miało być słodkie! Znaczy... ahahahaha. No, właśnie. Niech będzie słodkie 8D |
|
Yamazaki;_; |
Wysłany:
Nie 22:49, 25 Kwi 2010 Temat postu:
|
|
"Każdy Twój uśmiech, tak rzadko goszczący na Twojej twarzy, sprawia, że mam ochotę przebiec świat osiem razy dookoła - ze szczęścia."
to jest bardzo słodkie |
|
Rosses |
Wysłany:
Nie 16:15, 25 Kwi 2010 Temat postu:
|
|
Ale to słodkie^^". Taki krótkie i śliczne. |
|
Hikaru |
Wysłany:
Nie 14:10, 25 Kwi 2010 Temat postu:
Untitled |
|
Takie tam, fiu-bździu, na 124 słówka.
Pairing: Kyo/Toshiya
*poszła zjeść grejpfruta*
Nie, nie mam zielonego pojęcia, kiedy Twoje wszystkie gesty stały się dla mnie specjalne. Każdy Twój uśmiech, tak rzadko goszczący na Twojej twarzy, sprawia, że mam ochotę przebiec świat osiem razy dookoła - ze szczęścia. Lubię dotykać Twoich dłoni. Są suche i szorstkie, takie męskie.
Ale potrafią być delikatne. Przekonałem się o tym, kiedy ze źle ukrywaną czułością wyciągałeś mi drzazgę z palca, a potem zakleiłeś śmiesznym plastrem w samochodziki, bo "możesz dostać zakażenia!", chociaż śladu po drzazdze nie było żadnego. Ale kłócić się o to nie chciałem.
Cieszy mnie ta Twoja troska. Kiedy nie udajesz tego złego Warumono, grożącego mi wsadzeniem gryfu basu w pewną część mojego zacnego ciałka, haha. Ach i wiesz, co? Smakujesz jak grejpfrut. Gorzki do granic, z cudowną nutą słodyczy. |
|
|